
Listopadowe SzkapoWieści
Powiecie może, że listopad to za wcześnie na podsumowanie roku, ale ja uważam inaczej! Ilość sprawionych przez Was cudów przekroczyła
Powiecie może, że listopad to za wcześnie na podsumowanie roku, ale ja uważam inaczej! Ilość sprawionych przez Was cudów przekroczyła
Konie umierają w milczeniu. Czasami tylko mocniejszym ruchem chrap złapią ostatni wdech powietrza. Jakby chciały zapamiętać zapach siana… Bez płaczu,
Mam marzenie, żeby kupić magazyn energii do naszej fotowoltaiki, bo największy koszt prądu, jaki generujemy, to nocne ogrzewanie. Niestety podczas
Mawiają, że bez kopyt nie ma konia. Jest to prawda, chociaż w oryginalnym brzmieniu dotyczy raczej koni użytkowych. Jednak jest
Zdarzają się u nas zalania. Zdarzają się też wichury (rolniczy teren, nie ma zadrzewień, które chroniłyby przed „przyrodą”). Kiedy o tym
Ostatnie miesiące dzięki Wam były niezmiernie owocne – z serca dziękuję za wszystkie ocalone życia i wsparcie w codziennym funkcjonowaniu
Kochane Pomagaczki, drodzy Pomagacze! Z dumą i ogromną radością przychodzę poinformować, że dzięki Waszemu wsparciu nie tylko mogliśmy zapewnić naszym
Zdarza się, że przychodzą do nas tylko po to, żeby umrzeć – w cieple, spokoju, otoczone szacunkiem… Bez świstu bata