Kasztanka zasnęła… [*]

Kasztanko, coś Ty zrobiła…?!

Kiedy zobaczyłam Cię pierwszy raz, wiedziałam już, że jesteś moja. Albo raczej – ja Twoja jestem. Ruda złośnica. Wymagająca przyjaciółka.

Wiedziałam, że musimy szybko cieszyć się swoim towarzystwem, bo czasu jest mało. Ale że wystarczyły Ci pierwsze przebłyski wiosny? Nie chciałaś zobaczyć, jak piękne jest tutaj lato? O jesieni nie wspominając!

Kasztanko, moja Kasztanko… tyle serc złamałaś!