BRAKUJE 1900zł, ŻEBY ZEFIR MÓGŁ ŻYĆ!
Udało się ustabilizować stan zdrowia Zefira. Walka była nierówna. Wciąż mało wiemy na temat przeszłości tego źrebaka, chociaż krótka to historia. Okazuje się jednak, że właściciel nie powiedział nam wszystkiego.
Ten śledzik to Zefir. Sierotka wychowana bez matki. O tym dowiedziałam się niedawno, chociaż Zefir jest u nas już jakiś czas. Czy postępowalibyśmy z nim inaczej, gdybyśmy znali prawdę? Raczej nie. Jednak jest to informacja, której przekazanie nic nie kosztuje. A ja pozostaję jeszcze w szoku, że o czymś tak istotnym nie zostałam poinformowana.
Jak już pisałam – Zefir kosztuje 4000zł – do tej pory mógłby być już spłacony, ale prawie 3000zł pochłonęło jego leczenie. Dlaczego teraz o tym wspominam? Jeśli nie spłacimy długu za Zefira, będzie musiał wyjechać.
Jak oddać konia, któremu poświęciło się serce i masę czasu? Który dosłownie wyrwał ostatnie tygodnie z mojego życiorysu? Który – słaniając się na nogach – ciągle chciał się przytulać? Jak mam pogodzić się z tym, że nie udało mi się zebrać pieniędzy, żeby go uratować…?
Fundacja „Nasza Szkapa”
numer konta: 52 1020 2472 0000 6602 0184 8472
paypal: agnieszka.zera@gmail.com
BLIK: 669-114-429