Okruszek? OkruszkoweLove!

Kochani, jesteście cudowni! Brakuje mi słów, żeby wyrazić wdzięczność za pomoc dla tego żałosnego konika… Dziękuję!

Okruszek zaczyna ufać ludziom. Jeśli o konie chodzi – kieruje się instynktem i od razu sygnalizuje, że jest jeszcze źrebakiem, więc może popełniać pewne błędy:

Zagródka już powstała i Okruszek codziennie może korzystać z wolności. Niestety stajenka dopiero w budowie (sytuacja rodzinna Panu, który miał zbudować boksik Okruszka, aktualnie nie pozwala na wyjazdową pracę).

Jeżeli jest między nami ktoś, kto potrafi montować filmy – zapraszam do współpracy, bo bardzo chciałabym pokazać Wam Okruszka w całej okazałości… Gość poważnie walczy o siebie!

Dziękuję, że jesteście z Okruszkiem, to niesamowity wojownik! Jesteśmy po dwukrotnym odrobaczeniu. Witaminki i pasza smakują „kuracjuszowi”. A teraz przed nami korekcja kopyt…

Zostańcie z nami!